No hej, hej.
Z tej strony Trumna.
Czas wziąć się do roboty. Tak, Śmieszki wracają do żywych.
Temat, jak i wszystkie screeny przysłał mi pewien anonimowy czytelnik bloga, za co mu serdecznie dziękuję! Zapraszam do czytania.
Zacznę może od tego, że pewnego dnia mój czytelnik spotkał na ulicy Eryka:
Eryk był z pozoru zwykłym, niewinnym dzieciakiem, szukającym swojej dziewczyny, która - najprawdopodobniej po kłótni - rzuciła go i uciekła od niego. Chcąc pocisnąć sobie z niego bekę, mój czytelnik zaczął go śledzić, aż dotarł za nim do klubu VIP.
Tam Eryk spotkał swoją wybitnie piękną ukochaną, której wcześniej szukał.
Zakochani pogodzili się, po czym Martyna zaproponowała przejście do jej domu.
Mój czytelnik poszedł wtedy za nimi, aby ich dalej szpiegować i chował się wówczas po poszczególnych pokojach, utrudniając im życie.
Z początku Martyna go w ogóle nie goniła, ale zaczęła, gdy już nikogo nie było w domu.
Najciekawsze jednak okazało się dopiero ok. 3 dni po wyżej wymienionych zdarzeniach...
Chłopak Martyny okazał się dziewczyną.....
Koniec końców Martyna znalazła sobie innego, a ja osobiście spotkałam Eryka w barze. Również spróbowałam go śledzić, z tym, że poddenerwowany typ wbił mi do domu, gdy się pokapował, że za nim łażę....
EDIT:
Wiadomość z ostatniej chwili!!11
EDIT:
Wiadomość z ostatniej chwili!!11
Kiedy zrobiłam wydarzenie z reklamą, wbiła do mnie moja stara znajoma. Znała ona już Eryka nieco wcześniej i okazało się, że Martyna najpierw była jego... córką.
pedofilia transseksualizm kazirodztwo lgbt depresja romans zdrada
OdpowiedzUsuńfajny post 🐛🐛🐛🐛🐛🐛🐛🐛🐛
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO kurcze, przypomniał mi się Twój blog i wbiłam, poznałam Ciebie na Twojej bibie urodzinowej :D Oczywiście na Awie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHejka naklejka!
OdpowiedzUsuńZ tej strony Magda!
Chcę Ci zaproponować ze mną współpracę blogową!
Dodasz mój blog do polecanych, a ja twój!
Proste prawda? :D
Pozdrawiam!
https://virtual-world-avataria.blogspot.com/
Wiedziałam to ....
OdpowiedzUsuń