Dzisiaj z Kaszalotką szpiegowałyśmy sobie ludzi. Po kolejnym wyrzuceniu z chaty za zorganizowanie imprezy w nieswoim mieszkaniu, wyszłyśmy do baru w poszukiwaniu nowej ofiary i natrafiłyśmy na Marcina, którego znałyśmy z wydarzenia "szukam dziewczyny do rozmów erotycznych". Bez wahania wbiłyśmy mu na chatę i z początku miałyśmy robić tylko to co zwykle, czyli spieprzać po pokojach, ale jakoś zainicjowałam rozmowę i plany zupełnie się zmieniły. Wyszło z tej konwersacji coś bardzo ciekawego... Sytuacja sprzed chwili.
A no tak, zapomniałam, że na początku nie robiłam screenów... Marcin pierwsze co zrobił to spytał, ile mamy lat, więc mu naściemniałyśmy, że 18 i niedługo idziemy na studia. On sam powiedział, że ma 16. Po naszej odpowiedzi od razu przeszedł do konkretów i znowu musiałyśmy robić z niego debila.
Przyznam, że zadawał bardzo dziwne pytania, więc niektórych tutaj nie umieszczę.
Ale to pytanie mnie kompletnie rozjebało. XDDDDDD I do tego Never, która wbiła do nas w idealnym momencie. Typ zapomniał zamknąć domu.
Marcin chciał ją wywalić, ale przez przypadek trafił w drzwi i wyszedł z chaty.
Niestety nie na długo.
Widać, że chłop od razu przechodzi do konkretów.
To pytanie od razu skojarzyło mi się z piosenką Cypisa, więc odpowiedziałam na nie śpiewająco:
Kaszalotka chciała dopisać drugi wers piosenki, ale kliknęła na sąsiada, a typ zamknął dom. Nie chcąc zostać sama, przeraziłam się i uciekłam.
Tutaj macie jego paszport. Pamiętajcie, żeby uważać na gorącego Marcina z 10 lvlem!
Mieliście kiedyś do czynienia z Marcinem?
~~Trumna